Na is.wroc.pl obalamy mity na temat psychoterapii

Obalamy mity na temat psychoterapii

W cichych rozmowach przy rodzinnych stołach, w szeptach między przyjaciółmi, a nawet w głośnych dyskusjach medialnych – psychoterapia wciąż budzi mieszane uczucia. Strach, niepewność, sceptycyzm, a czasem nawet pogardę. Jak to możliwe, że w XXI wieku, kiedy nauka i medycyna osiągają niebywałe sukcesy, wciąż otaczamy nieufnością temat psychoterapii i metody, które mogą przynieść ulgę cierpiącemu umysłowi?

Zakorzenione mity i błędne przekonania, niczym mur, oddzielają wielu potrzebujących od wsparcia, które mogłoby odmienić ich życie. Nadszedł czas, by ten mur zburzyć – cegła po cegle, mit po micie.

Mit 1: Psychoterapia jest tylko dla osób z poważnymi zaburzeniami psychicznymi

„Ja nie jestem wariatem, po co mi psycholog?” – ile razy słyszeliśmy podobne stwierdzenia? To jeden z najbardziej rozpowszechnionych i jednocześnie najbardziej szkodliwych mitów. Wyobraźmy sobie, że psychikę człowieka porównujemy do samochodu. Czy czekamy, aż silnik całkowicie się zatnie, by udać się do mechanika? Czy może jednak reagujemy na pierwsze niepokojące sygnały – dziwne dźwięki, trudności z rozruchem, zwiększone zużycie paliwa?

Współczesna psychoterapia jest podobna do regularnego serwisu dla umysłu. Korzystają z niej osoby doświadczające codziennego stresu, który powoli, ale skutecznie wyczerpuje wewnętrzne zasoby. Pomocna jest także podczas kryzysów życiowych – od rozstań, przez utratę pracy, po żałobę. Wspiera również tych, którzy zmagają się z trudnościami w relacjach z bliskimi, co nie musi oznaczać patologii, a jedynie brak odpowiednich narzędzi komunikacji. Osoby borykające się z problemami z samooceną i niskim poczuciem własnej wartości również znajdują w terapii przestrzeń do pracy nad sobą. Nie można też zapominać o momentach przełomowych i zmianach życiowych, które wymagają adaptacji i często prowadzą ludzi do gabinetów terapeutycznych.

Wiele osób korzysta z psychoterapii jako narzędzia samorozwoju, by lepiej zrozumieć siebie, swoje mocne strony i ograniczenia. To inwestycja w dobrostan psychiczny, podobna do regularnych wizyt na siłowni dla zdrowia fizycznego – coś, co wzmacnia i przygotowuje na wyzwania, a nie leczy „chorobę”.

Mit 2: Psychoterapeuta powie mi, co robić i rozwiąże moje problemy za mnie

„Idę do specjalisty, niech mi powie, jak mam żyć” – takie podejście jest skazane na rozczarowanie. Gdyby psychoterapia polegała na dawaniu gotowych rozwiązań, wystarczyłaby jedna sesja i podręcznik z instrukcjami. Rzeczywistość jest jednak bardziej złożona.

Wyobraźmy sobie psychoterapeutę jako doświadczonego przewodnika górskiego. Nie niesie on wspinacza na szczyt – to byłoby niemożliwe i nieskuteczne. Zamiast tego towarzyszy w trudnej drodze, wskazując bezpieczne ścieżki. Uczy technik wspinaczkowych, które pozwolą pokonać przeszkody i pomaga zrozumieć mapę terenu, w tym zagrożenia i możliwości. Jego zadaniem jest również wspieranie w momentach zwątpienia, przypominając o dotychczasowych osiągnięciach i motywując do kolejnych kroków.

READ  Jak zrobić ozdoby z wikliny do ogrodu? Praktyczny poradnik DIY

W gabinecie terapeutycznym to klient jest ekspertem od swojego życia – zna jego zakamarki, bolączki i radości. Terapeuta wnosi natomiast wiedzę specjalistyczną, narzędzia psychologiczne i obiektywne spojrzenie niezaangażowanego emocjonalnie obserwatora. Ta współpraca tworzy przestrzeń, w której możliwe staje się odkrywanie nowych perspektyw i wypracowywanie własnych rozwiązań.

Mit 3: Psychoterapia trwa całe życie i jest nieskończonym procesem

Obawa przed rozpoczęciem niekończącego się procesu terapeutycznego, pochłaniającego czas i zasoby finansowe, skutecznie odstrasza wiele osób. Tymczasem rzeczywistość jest bardziej zróżnicowana i elastyczna.

Czas trwania terapii można porównać do leczenia różnych dolegliwości fizycznych. Niektóre wymagają krótkiej interwencji, inne – długotrwałego procesu rehabilitacji. Terapie krótkoterminowe, trwające zaledwie kilka lub kilkanaście sesji, skupiają się zwykle na konkretnym problemie i rozwiązaniach. Dobrym przykładem jest terapia poznawczo-behawioralna ukierunkowana na radzenie sobie z konkretnymi lękami, gdzie precyzyjnie określony cel pomaga w stosunkowo szybkim osiągnięciu rezultatów. Terapie średnioterminowe, rozciągające się na okres kilku miesięcy, pozwalają na głębszą eksplorację wzorców myślenia i zachowania, które przyczyniają się do trudności. W takim przedziale czasowym możliwe jest zauważenie powtarzających się schematów i rozpoczęcie pracy nad ich zmianą. Terapie długoterminowe, trwające rok lub dłużej, umożliwiają pracę nad głęboko zakorzenionymi schematami, przeżyciami traumatycznymi czy złożonymi problemami osobowościowymi. Ten rodzaj terapii często wykorzystuje podejście psychodynamiczne, sięgające do dzieciństwa i wczesnych doświadczeń formujących.

Co ważne, długość terapii ustalana jest wspólnie przez klienta i terapeutę w oparciu o kilka kluczowych czynników:

  • Rodzaj i głębokość problemu
  • Cele terapeutyczne klienta
  • Tempo pracy i postępy
  • Nurt terapeutyczny, w którym pracuje specjalista

Wielu klientów kończy terapię po kilkunastu sesjach, czując znaczącą poprawę i wyposażeni w narzędzia do samodzielnej pracy. Inni wracają do niej okresowo w trudniejszych momentach życia – podobnie jak do fizjoterapeuty po kontuzji.

Mit 4: Psychoterapia to wstyd i oznaka słabości

„Co ludzie powiedzą?” – to pytanie wciąż krąży w głowach wielu osób rozważających terapię. Stygmatyzacja problemów psychicznych i korzystania z pomocy specjalistów przez dekady tworzyła atmosferę wstydu i ukrywania trudności emocjonalnych.

Na szczęście obserwujemy wyraźną zmianę społeczną w tym zakresie. Coraz więcej osób publicznych – aktorów, sportowców, biznesmenów – otwarcie mówi o swoich doświadczeniach terapeutycznych. Badania pokazują, że młodsze pokolenia mają znacznie mniej uprzedzeń wobec terapii niż ich rodzice czy dziadkowie.

Korzystanie z psychoterapii jest w istocie przejawem odwagi w stawianiu czoła trudnościom. To wyraz samoświadomości i dojrzałości emocjonalnej, a także odpowiedzialności za własne zdrowie psychiczne. Świadczy o aktywnym podejściu do problemów zamiast biernego cierpienia i godzenia się na dyskomfort psychiczny, który często może narastać latami.

READ  Gres techniczny – czym jest i gdzie sprawdza się najlepiej?

Warto zauważyć, że najbardziej odnoszący sukcesy ludzie – od przywódców politycznych po dyrektorów korporacji – często korzystają z coachingu i wsparcia psychologicznego, traktując to jako element rozwoju osobistego i zawodowego, a nie oznakę porażki.

Mit 5: Psychoterapia to tylko rozmowa, którą równie dobrze mogę odbyć z przyjacielem

„Po co płacić komuś za rozmowę? Mam przecież przyjaciół” – to częste, lecz mylące porównanie. Choć rozmowa jest podstawowym narzędziem terapii, różnica między przyjacielską pogawędką a sesją terapeutyczną jest fundamentalna.

Psychoterapeuta różni się od nawet najbardziej życzliwego przyjaciela wieloma istotnymi aspektami. Posiada specjalistyczne wykształcenie i wieloletnie doświadczenie w rozumieniu ludzkiej psychiki. Dysponuje sprawdzonymi metodami i technikami terapeutycznymi, które dobiera indywidualnie do potrzeb klienta i charakteru jego trudności. Zachowuje profesjonalny dystans emocjonalny, który pozwala na obiektywną analizę sytuacji bez osobistego zaangażowania, które mogłoby zakłócać proces terapeutyczny. W przeciwieństwie do przyjaciela, nie ocenia, nie daje rad opartych na własnych doświadczeniach, nie kieruje się osobistymi korzyściami wynikającymi z relacji. Istotne jest również to, że całą uwagę skupia na kliencie, bez potrzeby wzajemności, typowej dla przyjaźni, gdzie role słuchającego i mówiącego naturalnie się wymieniają.

Psychoterapia to nie tylko rozmowa – to metodyczny proces oparty na wiedzy naukowej, prowadzony przez wykwalifikowanego specjalistę, który potrafi dostrzec wzorce i połączenia niewidoczne dla osoby pogrążonej w problemie.

Psychoterapia w Zabrzu – profesjonalne wsparcie na wyciągnięcie ręki

Mieszkańcy Śląska mają dziś dostęp do szerokiej gamy usług terapeutycznych. We Wrocławiu, stolicy Śląska, opcji jest bez liku. A jak wygląda to na Górnym Śląsku? Region, niegdyś kojarzony głównie z przemysłem ciężkim, staje się coraz bardziej otwarty na nowoczesne podejście do zdrowia psychicznego. W Zabrzu i okolicach praktykuje wielu doświadczonych terapeutów, reprezentujących różne nurty psychoterapeutyczne.

Na uwagę zasługuje podejście poznawczo-behawioralne, które okazuje się szczególnie skuteczne w pracy z lękami, depresją i zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi. Popularna jest również terapia psychodynamiczna, sięgająca do nieświadomych wzorców i przeżyć z przeszłości oraz odkrywająca ich wpływ na teraźniejszość. Dla osób z doświadczeniami traumatycznymi dostępna jest specjalistyczna terapia EMDR, która umożliwia przepracowanie trudnych wspomnień. Nie brakuje także specjalistów pracujących w nurcie terapii systemowej, pomagającej w rozwiązywaniu problemów rodzinnych i partnerskich, gdzie trudności jednostki rozpatrywane są w kontekście całego systemu, w którym funkcjonuje.

Terapeuci oferują zarówno sesje stacjonarne, jak i online – te drugie stały się szczególnie popularne w ostatnich latach, zapewniając dostęp do pomocy niezależnie od ograniczeń logistycznych czy zdrowotnych.

READ  Co zrobić z psem lub kotem podczas wakacji?

Mit 6: Psychoterapia nie działa, to pseudonauka

Ostatni, lecz nie mniej szkodliwy mit, podważa skuteczność psychoterapii jako metody pomocy. Tymczasem dziesiątki lat badań i tysiące publikacji naukowych jednoznacznie wskazują na efektywność właściwie prowadzonej terapii.

Badania metaanalityczne, które analizują wyniki wielu różnych badań, dostarczają przekonujących dowodów na skuteczność psychoterapii. Wykazują one, że około 80% osób korzystających z psychoterapii odczuwa znaczącą poprawę w porównaniu z osobami, które nie otrzymały takiego wsparcia. Co istotne, efekty terapii utrzymują się długo po jej zakończeniu, co świadczy o trwałości wprowadzonych zmian i nabytych umiejętności. Szczególnie interesujące są badania porównawcze, które pokazują, że psychoterapia w wielu przypadkach równie skutecznie co farmakoterapia łagodzi objawy depresji i zaburzeń lękowych, a w perspektywie długoterminowej często przynosi trwalsze rezultaty. Dzieje się tak, ponieważ oprócz łagodzenia objawów, pomaga ona wypracować nowe strategie radzenia sobie z trudnościami.

Co więcej, rozwój neuronauki pozwala dziś obserwować zmiany w funkcjonowaniu mózgu zachodzące pod wpływem psychoterapii – podobnie jak pod wpływem leków. To potwierdza, że nie jest to „tylko rozmowa”, ale proces prowadzący do realnych zmian neurobiologicznych. Nowoczesne techniki obrazowania mózgu, takie jak fMRI, pokazują, że skuteczna psychoterapia może prowadzić do zmian w aktywności różnych struktur mózgowych, szczególnie tych związanych z regulacją emocji i reakcją na stres.

Podsumowanie

Obalanie mitów na temat psychoterapii nie jest tylko akademicką dyskusją – to kwestia realnego wpływu na życie tysięcy ludzi, którzy mogliby skorzystać z pomocy, ale powstrzymują ich fałszywe przekonania.

Psychoterapia we współczesnym wydaniu to naukowo zweryfikowana metoda pomocy w różnorodnych trudnościach emocjonalnych i psychicznych. Jest to indywidualnie dopasowany proces, uwzględniający unikalne potrzeby każdego człowieka, jego historię, temperament i aktualne wyzwania. Stanowi realną inwestycję w jakość życia, która może przynieść korzyści we wszystkich jego obszarach – od relacji osobistych, przez rozwój zawodowy, po poczucie sensu i spełnienia. Tworzy przestrzeń bezpieczeństwa i akceptacji, gdzie można bez oceny eksplorować swoje myśli i uczucia, nawet te, których wstydzimy się lub boimy przyznać przed samymi sobą.

Jeśli zmagasz się z trudnościami, które odbierają Ci radość życia, utrudniają relacje z bliskimi lub realizację ważnych celów – rozważ możliwość skorzystania z pomocy terapeuty. Pierwszy krok często wymaga odwagi, ale droga, którą możesz dzięki niemu rozpocząć, prowadzi do lepszego zrozumienia siebie i pełniejszego, bardziej satysfakcjonującego życia.

tm, Zdjęcie: Vitaly Gariev z Pexels, źródło: konczelska.pl